Z kolei turecka gazeta "Sözcü" przeanalizowała listę i opisała każdą pozycję.
Jak zauważa gazeta, na liście znalazły się następujące produkty:
— Jajka. Jeśli nie są odpowiednio ugotowane, mogą stać się źródłem infekcji bakteriami Salmonella. Eksperci zalecają przechowywanie ich w lodówce, dokładne gotowanie i utrzymywanie świeżości. Należy również powstrzymać się od jedzenia pokarmów zawierających surowe jajka.
— Grzyby. Jak wiadomo, niektóre grzyby są tak trujące, że mogą zabić. Aby uniknąć zatrucia lub śmierci, należy jeszcze raz upewnić się, że przygotowywany produkt jest bezpieczny.
— Kawa. Wiele powiedziano o szkodliwości tego napoju, przypomina "Sözcü" – prowadzi on do zażółcenia zębów, odwodnienia i zaburzeń snu. Ponadto w przypadku kontaktu gorącej cieczy ze skórą mogą wystąpić oparzenia trzeciego stopnia. Autorzy artykułu jako przykład podają pozew kobiety przeciwko jednej z firm kawowych, której napój wylała na siebie i trafiła do szpitala. To wtedy pojawiła się zasada, że na kubkach zaczęto pisać ostrzeżenie „Uwaga, gorąca kawa”.
— Orzeszki ziemne. Autorzy materiału przytaczają dane, według których orzeszki ziemne są jedną z najczęstszych przyczyn zgonów z powodu alergii pokarmowych.
— Ostrygi. Należy również monitorować przygotowanie tego produktu. Ostrygi są nosicielami infekcji w wyniku zanieczyszczenia zbiorników wodnych, na dnie których żyją, odżywiając się planktonem i „wpuszczając” w siebie bakterie.
— Kiełbaski. W gazecie przytaczane jest badanie, według którego 20% zakrztuszeń u dzieci poniżej dziesiątego roku życia jest spowodowanych kiełbaskami.