Kreml komentuje udział Białorusi w testach rosyjskiej szczepionki

Rzecznik prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow potwierdził, że Białoruś dobrowolnie weźmie udział w trzecim etapie prób szczepionki na koronawirusa produkowanej w Rosji.

Wcześniej służba prasowa prezydenta Białorusi poinformowała, że ​​przywódcy republiki i Rosji Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin zgodzili się, że Białoruś jako pierwszy kraj otrzyma szczepionkę przeciwko COVID-19 wyprodukowaną w Federacji Rosyjskiej. W poniedziałek Łukaszenka i Putin odbyli rozmowę telefoniczną, w szczególności omówili kwestię walki z koronawirusem.

Białoruś rzeczywiście dobrowolnie weźmie udział w próbach szczepień. Rzeczywiście tak jest i zostało to potwierdzone w rozmowie telefonicznej – powiedział podczas briefingu we wtorek, odpowiadając na pytanie, czy Kreml może potwierdzić istnienie takich porozumień, o których informowały białoruskie media.

Szef Rosyjskiej Fundacji Inwestycji Bezpośrednich (współtwórca szczepionki – red.) Kiriłł Dmitrijew informował wcześniej, że do fundacji wpłynęły wnioski o zakup miliarda dawek z ponad 20 krajów świata. Rosja porozumiała się przy tym w sprawie produkcji szczepionki z pięcioma państwami, obecne moce pozwalają wyprodukować 500 milionów dawek rocznie.

Z kolei szef Ministerstwa Przemysłu i Handlu Rosji Denis Manturow przypuszcza, że eksport szczepionki za granicę może rozpocząć się wiosną.

W sierpniu Rosyjskie Ministerstwo Zdrowia zarejestrowało pierwszą na świecie szczepionkę przeciwko koronawirusowi, opracowaną przez Narodowy Instytut Badawczy Epidemiologii i Mikrobiologii im. Gamalei we współpracy z Rosyjskim Funduszem Inwestycji Bezpośrednich. Została ona nazwana „Sputnik V” przez analogię do wystrzelenia pierwszego sztucznego satelity Ziemi w 1957 roku.