Na liście objętych sankcjami instytutów badawczo-naukowych znalazł się m. in. instytut należący do Ministerstwa Obrony Rosji, który uczestniczył w pracach nad stworzeniem szczepionki od koronawirusa. Lista objętych sankcjami organizacji została opublikowana na stronie Departamentu Handlu USA.
Organizacje, które znalazły się na liście instytuów objętych sankcjami, są podejrzewane o prace nad bronią chemiczną i biologiczną.
Sankcjami objęto 33. Centralny Instytut Badawczy Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, 48. Centralny Instytut Badawczy w Kirowie, 48. Centralny Instytut Badawczy w Siergijew Posada, 48. Centralny Instytut Badawczy w Jekaterynburgu i Państwowym Instytut Chemii Organicznej i Technologii.
Według dokumentu, specjalny komitet, złożony z przedstawicieli Departamentu Handlu, Departamentu Stanu i Departamentu Obrony USA, doszedł do wniosku, że objęte sankcjami instytuty są związane z „rosyjskimi programami”, dotyczącymi „broni chemicznej i biologicznej”.
Umieszczenie organizacji na liście Departamentu Handlu USA oznacza, że amerykańskie władze wprowadzają wobec nich ograniczenia na eksport, reeksport i przekazywanie towarów, zgodnie z istniejącymi reglamentami uznajac je za stwarzające ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego i zewnętrznych interesów USA.
Morozow: Sankcje USA to walka z rosyjską szczepionką na koronawirusa
Rosyjski senator Oleg Morozow oświadczył, że nowymi sankcjami wobec rosyjskich instytutów naukowych USA przykrywają swoją przegraną w opracowaniu szczepionki na koronawirusa i starają się nie dopuścić stworzonej w Rosji szczepionki na zagraniczne rynki.
Przeciwko rosyjskiej szczepionce USA prowadzą wojnę od razu na dwóch kierunkach: z jednej strony, to kwestia prestiżu amerykańskiej nauki, która po raz kolejny z nami przegrała i teraz przykrywa swoją porażkę sankcjami, a z drugiej – to czysta kalkulacja, a dokładnie zamknięcie zachodnich rynków dla naszej szczepionki – ocenił senator Morozow.