Wcześniej media podały, że premier Japonii zamierza zrezygnować ze stanowiska z powodów zdrowotnych. Poinformowała o tym japońska stacja telewizyjna NHK.
W zeszłym tygodniu Abe był w szpitalu w Tokio, po czym ponownie tam przyjechał, ale wyjaśnił to potrzebą uzyskania wyników badań.
Shinzo Abe ma wrzodziejące zapalenie okrężnicy - przewlekłe zapalenie błony śluzowej okrężnicy. Ta choroba była powodem jego dymisji w 2006 roku. Jednak wówczas stan ustabilizował się i w 2012 roku ponownie został wybrany na premiera.
24 sierpnia jego kadencja przekroczyła 2799 dni, co jest rekordem wśród japońskich premierów.
Na początku tygodnia anonsowano konferencję prasową Shinzo Abe, ale zapowiedziano, że będzie ona poświęcona sytuacji w kraju w związku z infekcją koronawirusową.
Stacja telewizyjna donosi, że w poniedziałek Abe dowiedział się o zaostrzeniu się przewlekłej choroby, której towarzyszy silny ból, i postanowił zrezygnować, aby jego „stan zdrowia nie wpływał na decyzje polityczne”.