Francuski oficer podejrzany o szpiegostwo na rzecz Rosji

Szefowa Ministerstwa Obrony Francji Florence Parly poinformowała o rozpoczęciu śledztwa w sprawie francuskiego oficera podejrzanego o przekazanie niejawnych dokumentów rosyjskim służbom specjalnym.

Jak podało radio Europe 1, wojskowy został oskarżony o zdradę na rzecz Rosji.

Z informacji medialnych wynika, że chodzi o podpułkownika, który pracował w bazie wojskowej NATO we Włoszech. Mężczyzna został aresztowany przez Dyrekcję Generalną Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DGSI) Francji, kiedy miał wracać do Włoch po urlopie. Przebywa w więzieniu La Santé w Paryżu.

Mogę potwierdzić, że wobec wysokiego rangą funkcjonariusza wszczęto postępowanie sądowe w związku ze szkodą dla bezpieczeństwa

- powiedziała minister na antenie radia.

Skandal szpiegowski w Norwegii

Niedawno wybuchła afera szpiegowska w związku z incydentem w Norwegii. W połowie sierpnia Służba Bezpieczeństwa Policji (PST) poinformowała o aresztowaniu 50-letniego mężczyzny podejrzanego o przekazanie tajemnicy państwowej „oficerowi rosyjskiego wywiadu”.

Został oskarżony o przekazanie obcemu państwu informacji, które „mogłyby zaszkodzić podstawowym interesom Norwegii”. Mężczyźnie grozi do 15 lat więzienia.

Następnie strona norweska uznała za persona non grata jednego z pracowników rosyjskiej ambasady w Oslo. Dyplomata został zmuszony do opuszczenia kraju. Moskwa odpowiedziała lustrzenie, wydalając jednego z dyplomatów ambasady Norwegii w Rosji.