Taką opinię w wywiadzie dla stacji radiowej Magic wyraził specjalny wysłannik Światowej Organizacji Zdrowia doktor David Nabarro.
Jak powiedział ekspert, władze tego kraju postawiły na świadomość społeczeństwa, decydując się nie wprowadzać rygorystycznych ograniczeń. W przyszłości inne państwa powinny zastosować analogiczną strategię - podkreślił.
Władze Szwecji nie wprowadzały rygorystycznej kwarantanny, apelując do ludności o przestrzeganie dystansu społecznego i przechodzenia na pracę zdalną w miarę możliwości. Szkoły, przedszkola i restauracje pozostały otwarte, ale wszystkie masowe imprezy odwołano. Szwedzka gospodarka, podobnie jak i gospodarki innch państw odczuła negatywne skutki pandemii – poziom bezrobocia latem 2020 roku osiągnął prawie 9%, spadek PKB jest prognozowany na poziomie 7%. Liczba potwierdzonych przypadków zakażeń koronawirusem w Szwecji przekroczyła 87 tys., zmarło ponad 5,8 tys. osób.
„Zawsze mówię o tym, kiedy istnieje możliwość publicznego wystąpienia i (również – red.) teraz chcę zwrócić się do naszych obywateli i poprosić ich, by niezależnie od wszystkich niedogodności, mieć jednak na względzie to, że wirus nigdzie nie zniknął. Chcę poprosić wszystkich, by mieć to na uwadze i oczywiście w miarę możliwości przestrzegać ograniczeń, które proponują nam specjaliści” – zaznaczył głowa państwa. Jak dodał, im bardziej zdyscyplinowali będą Rosjanie, tym szybciej kraj będzie mógł wrócić do normalnego życia.