Jak informuje PAP, budowa zakładu w Dęblinie to efekt porozumień i umów offsetowych, podpisanych z amerykańskim koncernem Lockheed Martin w ramach programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła.
Budowa dęblińskiej fabryki ma się zakończyć w przyszłym roku, zakład ma mieć 3000 metrów kwadratowych i dać zatrudnienie dla około 20 polskich pracowników.
Ten program jest kamieniem milowym w obecnych i przyszłych relacjach z firmą Lockheed Martin. Niecierpliwie czekamy na dalszą wspólną pracę nad programem Wisła, który jest jednym z kluczowych przedsięwzięć dla zapewnienia bezpieczeństwa Polski w najbliższej przyszłości. Jesteśmy otwarci na dalszą współpracę z koncernem Lockheed Martin także w innych programach – powiedział członek zarządu WZL1 i dyrektor oddziału w Dęblinie Bartłomiej Kacperczyk, cytowany w komunikacie prasowym amerykańskiego koncernu.
Dyrektor firmy Lockheed Martin w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej Robert Orzyłowski oświadczył z kolei, że jego firma „poważnie traktuje swoje zaangażowanie we wspieranie polskiej gospodarki poprzez inwestycje, tworzenie miejsc pracy i dzielenie się technologią”.
Elementy Patriotów w Stalowej Woli
W marcu tego roku poinforowano, że w Hucie Stalowa Wola (HSW) trwają przygotowania do uruchomienia linii montażowej do produkcji wyrzutni M903, jednego z kluczowych elementów systemu „Patriot”. Wyposażanie linii technologicznej do produkcji wyrzutni odbywa się pod nadzorem specjalistów z amerykańskiego koncernu Raytheon. W Polsce ma powstać łącznie 16 wyrzutni M903, pierwsza z nich ma być gotowa jeszcze w tym roku.
Huta Stalowa Wola i Raytheon Integrated Defense Systems w marcu ubiegłego roku podpisały porozumienie o rozpoczęciu przygotowań do produkcji i integracji 16 wyrzutni systemu obrony powietrznej Patriot w HSW.
Tarcza antyrakietowa w Polsce
Polsko-amerykańska umowa w sprawie rozmieszczenia na terytorium kraju elementów tarczy antyrakietowej USA została podpisana w 2008 roku i weszła w życie w 2011 roku. Początkowo planowano wyposażyć bazę w pociski dalekiego zasięgu, kierowane przez radary w Czechach. Plany uległy korekcie i ostatecznie w Polsce zostaną rozmieszczone tylko pociski średniego zasięgu SM-3.