„My, ministrowie spraw zagranicznych krajów członkowskich G7, wzywamy Rosję w trybie pilnym i z pełnym zaangażowaniem do wyjaśnienia kto ponosi odpowiedzialność za atak z otruciem, oraz pamiętając o obowiązkach Rosji w ramach Konwencji o zakazie broni chemicznej, pociągnięcia winnych do odpowiedzialności” – czytamy w oświadczeniu.
Szefowie MSZ siedmiu państw surowo potępili „potwierdzone otrucie” Nawalnego.
Niemcy poinformowały partnerów z G7 o fakcie, że kliniczne i toksykologiczne wyniki badań przeprowadzonych przez niemieckich ekspertów i specjalistyczne laboratorium Sił Zbrojnych Niemiec pokazują, że Nawalny jest ofiarą ataku chemicznego z użyciem chemicznej substancji paralityczno-drgawkowej z grupy Nowiczok, substancji opracowanej przez Rosję
Podpisani pod oświadczeniem nazwali sytuację „poważnym ciosem w demokrację i polityczną różnorodność w Rosji”. W związku z tym ministrowie G7 wezwali Moskwę do przestrzegania swoich zobowiązań w ramach Międzynarodowego paktu praw obywatelskich i politycznych.
Będziemy nadal uważnie śledzić, jak Rosja zareaguje na międzynarodowe wezwania do wyjaśnienia makabrycznego otrucia Nawalnego
– czytamy w dokumencie.
Sytuacja wokół Aleksieja Nawalnego
Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny przebywa obecnie w niemieckiej klinice „Charité”. 20 sierpnia poczuł się źle na pokładzie samolotu lecącego do Moskwy, początkowo leczono go w szpitalu w Omsku, a następnie na prośbę rodziny wysłano go do Niemiec. Rosyjscy lekarze zdiagnozowali u niego zaburzenie metaboliczne, które spowodowało gwałtowny spadek poziomu cukru we krwi.
Nie ustalono przyczyny tego stanu, ale we krwi i moczu pacjenta nie znaleziono żadnych trucizn. Niemiecka klinika „Charité” poinformowała z kolei, że Rosjanin został otruty „substancją z grupy inhibitorów cholinoesterazy”.
Na początku września niemiecki rząd poinformował, powołując się na lekarzy wojskowych, że Nawalny rzekomo został otruty substancją z grupy toksycznych środków bojowych „Nowiczok”. Kreml oświadczył, że Niemcy nie poinformowały strony rosyjskiej o swoich wnioskach, a MSZ podkreśliło, że Moskwa oczekuje odpowiedzi Berlina na oficjalne zapytanie w tej kwestii.
W poniedziałek 7 września berlińska klinika „Charité”, do której Rosjanin został przewieziony na leczenie, poinformowała, że stan Nawalnego się poprawił, został on wyprowadzony ze śpiączki.