Mężczyzna wyjaśnił, że opracowanie takiego projektu samolotu zamówiło u niego wojsko. Należy zauważyć, że dla wiarygodności na skrzydłach samolotu pojawiły się nawet czerwone gwiazdy, dokładnie jak na samolotach Rosyjskich Sił Powietrznych.
(...) niedawno zostałem poproszony przez Siły Powietrzne o zaprojektowanie kilku schematów Aggressora dla ich świeżo reaktywowanej dywizji 65. AGRS, która ma wkrótce stanąć do walki z F-35 - napisał Hampton na Facebooku.
Amerykańskie myśliwce maskuje się jako rosyjskie myśliwce do szkolenia pilotów w Bazie Lotniczej Nellis w Nevadzie. Odgrywają oni rolę wroga podczas walk szkoleniowych, głównie są to samoloty rosyjskie i chińskie.
„Zawsze szczyciłem się dokładnością i dbałością o szczegóły. Mój poprzedni projekt F-35 (narysowany wiele lat temu) miał niedociągnięcia. Ostatni rok pracy (...) pozwolił mi w końcu uzyskać potrzebne szczegóły i wykonać przeróbkę profilu. Nie mam wątpliwości, że jest to obecnie najbardziej dokładny (...) na rynku” – napisał były weteran.