Jak powiedział minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, jest on optymistą, jeśli chodzi o ewentualne wstrzymanie prac nad budową Nord Stream 2. Szef polskiej dyplomacji na antenie Polskiego Radia przekonywał, że zakończenie projektu leży w interesie Polski i innych państw Zachodu.
Profesor Rau podkreślił, że jedność Unii Europejskiej i całego Zachodu wymaga, aby Niemcy zrezygnowali z dokończenia budowy gazociągu.
Ten argument amerykański trudno odrzucić, bo jest niezwykle racjonalny: jeśli mamy płacić Rosji za te dostawy w ramach Nord Stream 2, a te środki będą przeznaczane na działalność antyzachodnią, no to przecież to zupełnie nie ma racjonalnego uzasadnienia – powiedział.
– Nie możemy uznawać prezydenta Łukaszenki jako tego, który cieszy się legitymacją demokratyczną własnego społeczeństwa. To jest już zupełnie inny podmiot. Tym samym, nasza polityka siłą rzeczy jest adresowana do społeczeństwa białoruskiego – powiedział.
Dodał, że o zakresie polskiej pomocy dla prodemokratycznych Białorusinów muszą decydować oni sami.