Powołując się na analizy przeprowadzone przez ekspertów, szefowa KE powiedziała, że bez zwiększenia celu pośredniego nie będzie możliwe osiągnięcie neutralności klimatycznej UE do 2050 roku.
– Musimy iść szybciej. Dogłębnie sprawdziliśmy sytuację w każdym sektorze, by sprawdzić, jak szybko możemy redukować emisje i jak to zrobić w sposób odpowiedzialny. Przeprowadziliśmy szerokie konsultacje i szeroką ocenę wpływu. Zwiększenie celu redukcyjnego dla jednych to za dużo, dla innych niewystarczające, ale nasze oceny pokazują, że nasza gospodarka i przemysł sobie z tym poradzą – powiedziała przewodnicząca KE.
Beata Szydło: „Trzeba działać racjonalnie”
Była premier zaapelowała do Komisji Europejskiej o racjonalną politykę klimatyczną. Podkreśliła, że większe cele redukcyjne kłócą się z deklarowaną przez KE ochroną miejsc pracy, bo wykluczają regiony z szans, aby taką godną pracę mieć.
Trzeba walczyć ze zmianami klimatycznymi. To jest konieczne, ale trzeba to robić racjonalnie – powiedziała.
Europoseł zaapelowała także o walkę z fałszywymi informacjami, na przykład w odniesieniu do Polski.Aby tak zwane fake newsy nie stawały się podstawą do walki z praworządnością w poszczególnych krajach.
Bo tak właśnie stało się między innymi w przypadku Polski oskarżanej o to, że łamie prawa osób, które promują ideologię LGBT – dodała.
Resort klimatu: Skąd wziąć środki?
– Z niepokojem przyjmujemy propozycję KE dot. zwiększenia celu redukcji emisji do 2030 r. „co najmniej do 55 proc.” bez przedstawienia środków, mających służyć jego realizacji. Podczas swojego wystąpienia Ursula von der Leyen (...) nie uzasadniła tej konkretnej wartości – zaznaczyło ministerstwo.
Jak podaje resort, nowy cel redukcji CO2 spowoduje, że obciążania z tym związane „nie rozłożą się równomiernie na wszystkie kraje, ale będą większe dla państw o wyższej emisyjności, takich jak Polska”. Dodaje, że przewodnicząca KE w swoim wystąpieniu nie poinformowała, jak UE miałaby nowy cel i jakie wsparcie w związku z tym miałby przysługiwać państwom.
Wspieramy postulat zwiększenia efektywności energetycznej oraz wzrostu udziału energii odnawialnej, lecz zmiany te nie doprowadzą do realizacji zwiększonego celu – podkreśla ministerstwo w oświadczeniu.