„Podzielamy punkt widzenia, że nadzwyczajna przemoc stosowana przez białoruskie władze i systematyczne prześladowania liderów opozycji są całkowicie niedopuszczalne. Wielka Brytania będzie dążyć razem z USA i naszymi partnerami, do zbadania w ramach OBWE zarówno manipulacji wyborami, jak i ataków na wolność i łamanie praw człowieka, popełnianych przeciwko protestującym” – powiedział podczas wspólnej konferencji prasowej razem z Sekretarzem Stanu USA Mikiem Pompeo.
Protesty na Białorusi po wyborach prezydenckich
Później organy ścigania przestały rozganiać wiece i używać siły oraz specjalnego sprzętu. Według oficjalnych danych w pierwszych dniach zatrzymano ponad 6,7 tysiąca osób. Jak podaje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych republiki, podczas zamieszek rannych zostało kilkaset osób, w tym ponad 130 funkcjonariuszy organów ścigania. Władze oficjalnie potwierdziły śmierć trzech demonstrantów.
Miesiąc po wyborach trwają akcje protestacyjne w różnych miastach Białorusi – zarówno w dni powszednie, jak i w weekendy. Odbywają się też wiece zwolenników Łukaszenki.