„Dziś USA z zadowoleniem przyjęły wiadomość o przywróceniu w zasadzie wszystkich wcześniej odwołanych sankcji wobec Iranu, głównego światowego sponsora terroryzmu i antysemityzmu” – podkreślił Pompeo.
Jak dodał, sankcje Organizacji Narodów Zjednoczonych zostały przywrócone zgodnie z procedurami tej organizacji, choć inni członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ i porozumienia z Iranem tak nie uważają.
Amerykański dyplomata ostrzegł, że jeśli jakiś kraj się nie zgadza, USA są gotowe go ukarać. Jednocześnie Pompeo zapewnił, że ograniczenia „będą krokiem w kierunku międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa”.
Ambasador Iranu przy ONZ Majid Takht Ravanchi wyraził nadzieję, że członkowie Rady Bezpieczeństwa zignorują apele Stanów Zjednoczonych o przywrócenie sankcji ONZ wobec jego kraju.
Ravanchi wysłał pismo do sekretarza generalnego organizacji Antonio Guterresa i przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa, w którym ponownie wyraził powszechnie znane stanowisko Teheranu. Iran uważa, że amerykańskie próby przywrócenia sankcji ONZ na mocy rezolucji 2231 są niezgodne z prawem, bo Waszyngton wycofał się z irańskiego porozumienia nuklearnego.
„Biorąc pod uwagę, że deklarowanym celem Stanów Zjednoczonych jest całkowite zniszczenie wspólnego kompleksowego planu działania Islamska Republika Iranu ma nadzieję, że członkowie Rady Bezpieczeństwa po raz kolejny odrzucą dalsze próby USA nadużywania procesu Rady Bezpieczeństwa, podważając w ten sposób autorytet i wiarygodność Rady oraz ONZ” – czytamy w liście, którego kopia została przekazana Sputnikowi.