W sobotę liderzy Zjednoczonej Prawicy: prezes PiS Jarosław Kaczyński, Porozumienia – Jarosław Gowin i Solidarnej Polski – Zbigniew Ziobro podpisali nową umowę koalicyjną. Lider ruchu Polska 2050 odnosząc się do porozumienia koalicyjnego Zjednoczonej Prawicy powiedział w rozmowie z Polsat News, że politycy Zjednoczonej Prawicy „wzięli się teraz na przeczekanie”.
To będzie misterna gra, ale w niej w ogóle nie chodzi o Polskę. To jest tak jak z rodziną Soprano. Oglądanie układanek paramafijnych rodzin, które teraz podzielą się stołkami, stanowiskami, a my mamy realne problemy – powiedział Hołownia.
– Wspólnota interesów jest chwiejna. W tydzień można wyczyścić miejsca w spółkach Skarbu Państwa, wywalić wszystkich nepotów, których się miało, nawet członków młodzieżówki usunąć, jeśli będzie trzeba. To kwestia jednego zakrętu – dodał.
Zdaniem lidera Polski 2050 kryzys między koalicjantami pokazał, że „Sejm prawdopodobnie nie dojedzie do końca”.
– To nie będzie tak, że się wywróci w ciągu kilku czy kilkunastu tygodni, ale czasy idą bardzo burzliwe, u nich są bardzo głębokie pęknięcia i pudrowanie tego nic nie da – dodał.
Według polityka nowe porozumienie w Zjednoczonej Prawicy „jest jak komisja śledcza Antoniego Macierewicza”.
Za chwilę poznamy prawdę, jeszcze nigdy nie byliśmy jej bliżsi. Tak jest z ich porozumieniem. Muszą stabilizować nastroje w swoim elektoracie, mówiąc, że coś tam podpisali, ale walki pod dywanem dalej trwają – wyjaśniał.
Jego zdaniem „pozycja Kaczyńskiego spadła, Ziobro się wzmocnił, a pozycja premiera Morawieckiego odleciała na inną orbitę. – Moim zdaniem to jest na półtora roku, może rok. Nie wiem, czy Sejm się skończy pół roku wcześniej czy dwa lata. Rok bym dawał – dodał.
Konflikt w Zjednoczonej Prawicy zażegnany?
– Jest też faktem, że przed nami jest wiele kolejnych zmian, które musimy wprowadzać i niektóre z nich mogą faktycznie prowadzić do pewnych różnic w postrzeganiu i celów, i sensów wprowadzenia takich lub innych rozwiązań ustawowych. Do tego potrzebny jest dialog i pokazaliśmy, że potrafimy rozmawiać, potrafimy zawierać kompromisy, które nie zawsze są łatwe, ale one są konieczne – mówił Ziobro, cytowany przez Onet.
Umówiliśmy się zresztą na spotkanie w najbliższym czasie też i programowe – dalsze rozmowy nad szczegółami realizacji programu tej dobrej zmiany dla Polski przez kolejne trzy lata – dodał.