Jak podkreślają autorzy badania, skuteczność opracowanej metody została potwierdzona u wszystkich pacjentek, które brały udział w badaniu. Wyniki ich pracy opublikowano w czasopiśmie naukowym Laser Physics Letters.
Leczenie raka szyjki macicy pozostaje aktualnym problemem ginekologii onkologicznej, ponieważ stosowane obecnie nowoczesne metody diagnostyki choroby zakładają najczęściej interwencję chirurgiczną. Na przykład w niektórych przypadkach pobraniu próbek tkanek do biopsji mogą towarzyszyć krwawienia z macicy, co stanowi bardzo duże zagrożenie dla kobiety.
W czasie diagnostyki fluorescencyjnej (FD) i fotochemoterapii do krwi człowieka wprowadzany jest fotosensybilizator (fotouczulacz).
Komórki nowotworowe są zdolne gromadzić takie substancje w o wiele większych ilościach w porównaniu ze zdrowymi komórkami. Po pewnym czasie, kiedy większość fotosensybilizatora zostanie usunięta ze zdrowych komórek, ale pozostanie w rakowych, nowotwór jest poddawany oddziaływaniu promieniowania laserowego fali określonej długości.
„Fotosensybilizator pochłania energię świetlną i tworzy aktywną forme tlenu, która niszczy znajdujące się obok komórki rakowe oraz może uszkodzić naczynia krwionośne, uniemożliwiając tym samym komórkom rakowym otrzymywanie niezbędnych substancji odżywczych.
Jak dodała, przeprowadzenie diagnostyki spektralno-fluorescencyjnej nowotworów szyjki macicy pozwala kontrolować proces fotochemioterapii na wszystkich etapach procedury.
W rezultacie badania klinicznego, przeprowadzonego przez naukowców wspólnie z chirurgami, wszystkie pacjentki z potwierdzonymi morfologicznie diagnozami „leukoplakia” i „dysplazja szyjki macicy” przeszły pomyślną fotochemioterapię.
W badaniu wzięło udział dziesięć pacjentek z potwierdzonymi diagnozami „leukoplakia” i „dysplazja szyjki macicy”. Protokół badania został zatwierdzony przez Lokalny Komitet Etyczny Instytutu Klasternej Onkologii im. L.L. Lewszyna
– powiedział kierownik badania, profesor Instytutu Inżyniersko-Fizycznego Biomedycyny Narodowego Badawczego Uniwersytetu Jądrowego MIFI Wiktor Loszczenow.
Po trzech miesiącach całkowity zanik zmienionych patologicznie tkanek (bez komórek rakowych) został zarejestrowany wśród wszystkich pacjentek. Rezultaty badania potwierdziły również, że zastosowanie tej metody sprzyja likwidacji wirusa brodawczaka ludzkiego i pozwala zachować normalną budowę fizjologiczną szyjki macicy, co jest szczególnie ważne dla kobiet, które planują w przyszłości ciążę.
W przyszłości zespół naukowców laboratorium Narodowego Badawczego Uniwersytetu Jądrowego MIFI planuje udoskonalenie metody terapii fotodynamicznej, aby można było szybko zmieniać taktykę leczenia i nie dopuszczać do podawania zbyt dużych lub zbyt małych dawek naświetlań, jakie mogłyby spowodować nawroty choroby.