„Członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ wyrazili poparcie dla apelu sekretarza generalnego ONZ do stron o natychmiastowe zaprzestanie działań wojennych, zmniejszenie napięć i niezwłoczny powrót do konstruktywnych negocjacji. Członkowie RB ostro potępili użycie siły i wyrazili ubolewanie z powodu ofiar śmiertelnych” – odczytał Abarri.
Według Abarriego członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ wyrazili pełne poparcie dla centralnej roli współprzewodniczących Grupy Mińskiej OBWE i „wzywają strony do ścisłej współpracy z nimi w celu natychmiastowego wznowienia dialogu bez warunków wstępnych”.
„Zrobimy wszystko, co w naszej mocy jako członkowie Rady Bezpieczeństwa, aby uspokoić sytuację. W razie potrzeby porozmawiamy z oboma przedstawicielami (Armenią i Azerbejdżanem), aby pomóc im znaleźć wspólny język, w Nowym Jorku i na miejscu wydarzeń” – powiedział Abarri, odpowiadając na pytanie, czy Rada Bezpieczeństwa zamierza odbyć spotkanie ze stałymi przedstawicielami Armenii i Azerbejdżanu przy ONZ.
Zaostrzenie sytuacji w Górskim Karabachu
Sytuacja na linii kontaktowej w Górskim Karabachu zaostrzyła się rano 27 września. Sekretarz prasowy prezydenta nieuznanej republiki Wagram Pogosian powiedział, że osady ostrzeliwano od strony Azerbejdżanu, a wśród ludności cywilnej są ofiary.
Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu podało wcześniej, że ostrzał rozpoczęła strona armeńska, a siły azerbejdżańskie prowadziły operację kontrofensywną. Armia armeńska twierdzi natomiast, że Karabach został zaatakowany przez obiekty lotnicze i rakietowe z Azerbejdżanu.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji wezwało strony konfliktu do natychmiastowego wstrzymania ognia i przystąpienia do negocjacji. Rada Federacji wyraziła gotowość do pełnienia roli mediatora na linii parlamentarnej i podkreśliła potrzebę unikania ingerencji innych krajów w konflikt.