„Dzisiaj ukraiński plan pokojowego uregulowania leży na stole. Ten plan zawiera (...) to, na co tak czeka ukraiński naród i na co mam nadzieję czekają wszystkie postępowe kraje, nasi partnerzy, koledzy i tak dalej.
To, czego oczekują przede wszystkim mieszkańcy Donbasu, czekają nasi wojskowi i ich rodziny. Końcowym etapem tego planu jest przeprowadzenie lokalnych wyborów na podstawie ukraińskiego prawa i konwencji kopenhaskiej.
Jeśli chodzi o przygotowania do tych wyborów, jest określony termin, w ciągu którego należy przygotować, zdemilitaryzować, zapewnić reżim bezpieczeństwa na niekontrolowanych terytoriach” – powiedział Jermak na antenie stacji „Ukraina 24’.
W lipcu przedstawiciel Rosji w grupie kontaktowej ds. Donbasu Borys Gryzłow mówił, że rozporządzenie Rady Najwyższej ws. przeprowadzenia lokalnych wyborów jest sprzeczne z porozumieniami mińskim. Później szef ukraińskiej delegacji w grupie kontaktowej ds. Donbasu Łeonid Krawczuk powiedział, że zwrócił się do parlamentu z prośbą o rewizję decyzji ws. zakazu organizacji wyborów na niekontrolowanych przez Kijów terytoriach Donbasu.
Jak zaznaczył Jermak, będzie dążyć do tego, aby negocjacje grupy kontaktowej odbywały się co tydzień, a nie raz na dwa tygodnie.
W kwietniu 2014 roku władze Ukrainy rozpoczęły operację wojskową przeciwko proklamowanym w trybie jednostronnym ŁRL i DRL, które ogłosiły swą niezależność po przewrocie na Ukrainie w lutym 2014 roku. Według ostatnich danych ONZ ofiarami konfliktu padło około 13 tysięcy osób.
Kwestia uregulowania sytuacji w Donbasie jest przedmiotem rozmów mińskiej grupy kontaktowej, która od września 2014 roku przyjęła już trzy dokumenty określające kroki w zakresie deeskalacji konfliktu. Umowy pojednawcze nie zdołały jednak przerwać konfliktu między stronami.