„Zgodnie z wnioskiem kamczackiego oddziału Rosyjskiej Rady Eksperckiej ds. prognozowania trzęsień ziemi, zagrożeń sejsmicznych i oceny ryzyka, prawdopodobieństwo wybuchu wulkanu Bezimiannyj w ciągu najbliższego tygodnia jest zwiększone” – głosi wiadomość.
Ewentualna erupcja to przede wszystkim zagrożenie dla turystów i miłośników sportów ekstremalnych, w tym tych, którzy preferują zwiedzanie wulkanów podczas erupcji i wynajmują w tym celu małe samoloty. Ponadto w pobliskich osadach – wsiach Kliuczy, Kozyrewsk, Ust-Kamczack – w zależności od kierunku wiatru może opadać popiół.
Resort dodał, że obecnie w rejonie wulkanu Bezimiannyj nie ma turystów. Jednocześnie istnieje możliwość, że ludzie będą zwiedzać wulkan indywidualnie, dlatego ratownicy wzywają turystów i mieszkańców półwyspu, aby nie podejmowali samodzielnych podróży na wulkan, a tym bardziej nie wspinali się na niego.
Wulkan Bezimiannyj znajduje się w centralnej części grupy wulkanów Kliuczewskaja, 40 kilometrów od miejscowości Kliuczi w regionie Ust-Kamczackim i 350 km od Pietropawłowska-Kamczackiego. Jego wysokość sięga 3 kilometrów. Poprzednia potężna erupcja wulkanu miała miejsce w zeszłym roku.