Chodzi o przyjętą przez Sejm nowelizację ustawy o ochronie zwierząt, która zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra, zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, ubój rytualny będzie dozwolony jedynie na potrzeby krajowych związków wyznaniowych i jego warunki i metody oraz kwalifikacje wykonujących go osób będą określone w rozporządzeniu ministra rolnictwa w porozumieniu z szefem MSW. Nowe przepisy wykluczają także cyrki z listy podmiotów, które mogą sprowadzać zwierzęta z zagranicy.
Ustawa budzi wiele kontrowersji i sprzeciw rolników, branży futrzarskiej oraz niektórych partii, np. Konfederacji, której lider Krzysztof Bosak stwierdził ostatnio, że ustawa jest zbiorowym samobójstwem gospodarczym.
„Na znak solidarności z rolnikami taksówkarze zablokowali tunel przy Dworcu Zachodnim oraz Aleje Jerozolimskie. Też walczą o przetrwanie. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” – napisała we wtorek na Facebooku AGROunia.
W stolicy zebrali się także rolnicy na pl. Zawiszy. Przyjechali do Warszawy, aby protestować przeciwko nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Protestujący mają ze sobą biało-czerwone flagi oraz transparenty z logiem AGROunii i hasłami: „Ani Stalin, ani Lenin nie wymyślił co PiS zmienił”, „Nie dla 5 Kaczyńskiego”, „Chcemy hodować w spokoju.
Utrudnienia w ruchu
– W związku z protestami rolników we wtorek na ulicach stolicy należy się spodziewać dużych utrudnień w ruchu – powiedział rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak, cytowany przez Onet.
Dodał, że w godzinach porannych i popołudniowych policjanci będą się głównie skupiać na bezpieczeństwie w ruchu drogowym.
– Stąd dużo zadań przed policjantami ruchu drogowego celem zapewnienia spokojnego dojazdu do miejsca pracy, do szkoły i również bezpiecznego później powrotu do domów – powiedział Marczak.
Polska zostanie sparaliżowana?
– Jeżeli się okaże, że izba wyższa polskiego parlamentu, również podniesie swoją rękę na polskich chłopów, na polskich rolników, to w najbliższym czasie Polska zostanie sparaliżowana. Dotrzemy do każdego posła, dotrzemy do każdego senatora, zablokujemy wszystkie drogi dojazdowe do Warszawy – mówił, cytowany przez Polsat News.