Zdjęcie pojawiło się na Instagramie magazynu i wywołało mieszaną reakcję internautów. Fińska premier natychmiast znalazła się pod ostrzałem krytyki.
Fotograf modowy magazynu „Trendi” Jonas Lundqvist uchwycił fińską premier Sannę Marin w jej rezydencji nad jeziorem. Na zdjęciu ma na sobie czarną marynarkę, a pod nią nie ma bielizny, jest tylko biżuteria w postaci naszyjnika i kolczyków w stylu vintage. Szefowa fińskiego rządu wybrała zwykłą pozę, czyli złączone na brzuchu dłonie i promienny uśmiech.
Kim jest Sanna Marin?
W wieku 34 lat Sanna Marin została mianowana szefem centrolewicowej kadry kierowniczej wspieranej przez jej Partię Socjaldemokratyczną i cztery inne grupy parlamentarne w grudniu 2019 roku.
Bardzo młoda polityk zastąpiła odchodzącą Antti Rinne i pobiła wyjątkowy rekord, zdobywając tytuł najmłodszego premiera na świecie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Premierowi nie wypada?
Zdjęcie wywołało kontrowersje na portalach społecznościowych. Część użytkowników potępiła „nieprzyzwoitość” jej stroju i oskarżyła ją o „granie modelki” w środku kryzysu Covid-19, kwestionując jej profesjonalizm i umiejętności.
Wsparcie ze strony Internautów
Jednak w obliczu tej krytyki część Finów (i nie tylko) zmobilizowała się do poparcia polityk. Niektórzy zamieścili zdjęcia, na których pozują w podobny sposób – marynarka, sweter z głębokim dekoltem na nagim. Do zdjęć Internauci dodają hashtag „Imwithsanna” (jestem z Sanną).
Wyświetl ten post na Instagramie.
Była prezydent Filnlandii Tarja Halonen (2000-2012) pogratulowała Sannie Marin „wstąpienia do klubu” polityków, których budowa ciała jest nieustannie dyskutowana, podczas gdy mężczyźni mogą spokojnie pojawić się „bez koszuli, bez względu na to, czy ich ciała na to pozwalają, czy nie”.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.