Wcześniej Prokuratura Generalna Azerbejdżanu podała, że urodzony w 2007 roku obywatel Rosji, ranny w ataku rakietowym na Gandżę, zmarł w sobotę.
Za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu o incydencie została poinformowana rosyjska ambasada w Azerbejdżanie. Zmarły zostanie pochowany przy wsparciu władzy wykonawczej Gandży i cerkwi Aleksandra Newskiego w Gandży
- powiedział Gadżijew.
Miasto Gandża, położone prawie 100 kilometrów od linii kontaktowej w Karabachu, zostało ponownie ostrzelane w nocy z 16 na 17 października. Pierwsze pociski spadły na przedmieścia w pobliżu fabryki samochodów. Jedna osoba nie żyje, a kilka zostało rannych.
Drugi pocisk spadł w dzielnicy mieszkaniowej w centrum miasta. Spod gruzów wyciągnięto zwłoki 13 osób, w tym trójki dzieci, 53 zostały ranne. Władze Azerbejdżanu oświadczyły, że armeńskie siły zbrojne użyły pocisków Elbrus. Ministerstwo Obrony Armenii zaprzeczyło, aby armeńska armia miało coś wspólnego z tym incydentem.