„Poczyniliśmy kroki w stronę (kupna amerykańskich myśliwców – red.) F-35, a wy nam grozicie i żądacie, żebyśmy oddali Rosji S-400. Ale my nie jesteśmy państwem niewolniczym, jesteśmy Turcją”, oświadczył Erdogan, podczas wystąpienia w mieście Malatya.
Wydarzenie transmitowane było na Twitterze tureckiego lidera.
Malatya’da yapımı tamamlanan projelerin toplu açılış törenini gerçekleştiriyoruz. https://t.co/NvzMZtM6ta
— Recep Tayyip Erdoğan (@RTErdogan) October 25, 2020
Dostawy najnowszych rosyjskich systemów rakietowych S-400, które doprowadziły do kryzysu w stosunkach między Turcją, a USA, rozpoczęły się w połowie lipca 2019 roku. Waszyngton zażądał odstąpienia od umowy i w zamian zakupu amerykańskich systemów Patriot, grożąc Turcji opóźnieniami lub anulowaniem sprzedaży najnowszych myśliwców F-35 oraz wprowadzeniem sankcji zgodnie z CAATSA (Ustawa „O przeciwdziałaniu wrogom Ameryki za pośrednictwem sankcji”). Ankara odmówiła pójścia na ustępstwa i kontynuowała negocjacje w sprawie dodatkowej partii S-400.