Prezes PiS przypomniał na początku jaki wyrok zapadł w Trybunale Konstytucyjnym i podkreślił, Konstytucja została uchwalona przez parlament lat 1993-97, w którym dużą przewagę miała Lewica.
Wyrok stał się powodem albo pretekstem do gwałtownych wystąpień społecznych. Mamy ciężkie stadium epidemii COVID-19. Mamy stan, w którym wszelkie zgromadzenia powyżej pięciu osób są zakazane. Mamy stan, w którym te demonstracje będą z całą pewnością kosztowały życie wielu ludzi - ocenił Kaczyński.
Dodał, że osoby, które w nich uczestniczą i do nich wzywają sprowadzają powszechne niebezpieczeństwo, a tym samym łamią prawo, dlatego jak powiedział Kaczyński, władza ma prawo, a nawet obowiązek temu przeciwdziałać.
Prezes PiS odniósł się również do ataków na kościoły. Jak stwierdził, kościół może być różnie oceniany, ale ataki na kościoły są rzeczą fatalną, a odrzucenie depozytu moralności świadczy o nihilizmie.
To wydarzenie w historii Polski, przynajmniej w tej skali, całkowicie nowe. Wydarzenie fatalne, bo Kościół może być różnie oceniany, ale z całą pewnością ten depozyt moralny, który jest przez niego dzierżony, to jedyny system moralny, który jest w Polsce powszechnie uznany - powiedział Kaczyński.
Zwrócił również uwagę na język protestów, który jego zdaniem jest niebywale wulgarny i pokazuje niedobre strony części społeczeństwa.
Kaczyński: Brońmy kościołów za wszelką cenę
Musimy bronić polskich kościołów za wszelką cenę. Wzywam wszystkich członków Prawa i Sprawiedliwości i wszystkich, którzy nas wspierają, żeby wzięli udział w obronie kościoła. W obronie tego, co dziś jest nieprzypadkowo atakowane. Bardzo często w atakach widać elementy przygotowania i wyszkolenia - zaapelował prezes PiS.
Podkreślił, że za nimi stoi prawo, ponieważ wyroku TK nie można zmienić w trakcie obowiązywania obecnej Konstytucji, w grę nie wchodzi też uchwalenie ustawy, która pozwalałaby na aborcję na życzenie.
„Jest dziś czas w którym musimy umieć powiedzieć «nie» temu wszystkiemu, co może nas zniszczyć. Ale to zależy od państwa, jego aparatu, ale przede wszystkim od nas, naszej determinacji i odwagi. Obrońmy Polskę” – zakończył Jarosław Kaczyński.