„Priorytetem jest zagwarantowanie sprawiedliwego podziału szczepionki wśród członków UE. Mam dla Was dobrą wiadomość: wszystkie kraje UE otrzymają szczepionkę w tym samym czasie na tych samych warunkach, zgodnie z liczbą ich populacji” – powiedziała na konferencji prasowej w Brukseli po nieformalnym szczycie UE w trybie wideokonferencji.
Konieczne jest przygotowanie się na ten moment, w którym pojawią się szczepionki, aby strategia szczepień w UE była jak najskuteczniejsza. Konieczne jest uzgodnienie sprawiedliwego podziału szczepionek między członków UE – powiedział z kolei szef Rady Europejskiej Charles Michel.
Ponadto, jak powiedział, przywódcy UE zgodzili się wymienić poglądy i uzgodnić dostępność szczepionek dla priorytetowych grup populacji, które powinny otrzymać szczepionki w pierwszej kolejności. Mówimy o najbardziej narażonych grupach osób starszych, cierpiących na choroby przewlekłe, a także o lekarzach, którzy są na pierwszej linii walki z pandemią.
Wyjaśnił, że UE może otrzymać różne szczepionki, co będzie wymagało np. podania jednej lub dwóch dawek. Michel powiedział, że różne szczepionki mogą wymagać różnych temperatur przechowywania. „To z kolei pociągnie za sobą rozwiązanie kwestii magazynowania i transportu” – dodał szef Rady Europejskiej.
Ważnym etapem w nadchodzącym okresie, zdaniem szefa Rady Europejskiej, będzie walka z dezinformacją i fałszywymi doniesieniami, zapewnienie przejrzystości procesu szczepień.
Stwierdziliśmy, że istnieje zdecydowany zamiar aktywnej pracy nad tymi kwestiami we wszystkich organach Unii Europejskiej przy woli politycznej przywódców państw – podsumował.
Komisja Europejska prowadziła już rozmowy w sprawie zamówienia szczepionek w przedsprzedaży z sześcioma zachodnimi firmami farmaceutycznymi. Trzy z nich – AstraZeneca, Sanofi-GSK i Johnson & Johnson podpisały już umowy. Trzy kolejne – CureVac, Moderna i konsorcjum BioNTech-Pfizer – znajdują się na końcowym etapie przygotowań. Teoretycznie kontrakty te zakładają dostawę łącznie około 1,2 miliarda dawek szczepionek do UE, przy czym największy kontrakt – z firmą AstraZeneca na 400 milionów dawek – wszedł już w życie 27 sierpnia, a KE w jego ramach zapłaciła już 336 milionów euro.