„PGNiG wystąpiła o zmianę warunków cenowych na dostawy gazu, realizowanych na podstawie długoterminowego kontraktu z Gazpromem.
PGNiG skierowało do PAO Gazpromu i OOO Gazpromu Export wniosek o zmianę ceny gazu dostarczanego w ramach kontraktu kupna-sprzedaży gazu ziemnego do Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 25 września 1996 r. (tzw. kontrakt jamalski) w kierunku jej obniżenia
– poinformowała spółka.
W komunikacie zaznaczono, że zgodnie z umową, co trzy lata każda ze stron umowy ma prawo domagać się zmiany warunków cenowych dostaw, jeżeli uzna, że „nie odpowiadają one sytuacji rynkowej”.
Polska regularnie pozywa Gazprom, próbując uzyskać korzystniejsze ceny gazu lub skłonić rosyjski koncern do zapłacenia jakiejś grzywny. Polski regulator antymonopolowy UOKiK nałożył wcześniej na Gazprom karę w wysokości ok. 7,6 miliarda dolarów w sprawie Nord Stream 2, a na europejskich partnerów projektu – łącznie 61 milionów dolarów.
UOKiK dodał również, że partnerzy projektu są zobowiązani do wypowiedzenia umów o finansowanie budowy gazociągu w terminie 30 dni. Z kolei Gazprom stwierdził, że zasadniczo nie zgadza się ze stanowiskiem polskiego regulatora i jego decyzją.