CIR wydało w tej sprawie specjalny komunikat, w którym zdementowano doniesienia medialne. Podkreślono, że przetarg ogłoszony przez Centrum Obsługi Administracji Rządowej (COAR) dotyczy „samochodów użytkowych należących do segmentów B i C”, które mają trafić nie tyle do ministerstw, a do 70 jednostek administracji państwowej w terenie, np. do ośrodków dla cudzoziemców, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
Do kogo mają trafić samochody?
Jak zaznaczono, ma to usprawnić ich pracę, a sama formuła przetargu centralnego ma przyczynić się do oszczędności w budżecie. Według komunikatu jest to znacznie sprawniejszy sposób przeprowadzenia przetargu niż organizowanie go przez każdą z jednostek samodzielnie.
Oświadczenie CIR w sprawie planowanych przez COAR zakupów samochodów służbowych ⤵️https://t.co/OaJgVmoghu
— Centrum Informacyjne Rządu (@KPRM_CIR) November 3, 2020
Wyjaśniono, że cena zamówienia została oszacowana na podstawie rynkowej i żaden z samochodów nie należy do klasy „limuzyn”, a są to pojazdy użytkowe ze standardowym wyposażeniem. Ponad połowa z nich ma trafić do GDDKiA, która zgłosiła zapotrzebowanie na wymianę najbardziej wyeksploatowanych i najstarszych pojazdów służby patrolowej (ponad 300 tys. km przebiegu).
Są one wykorzystywane do codziennych objazdów sieci dróg krajowych (ponad 20 tys. km), wyjazdów interwencyjnych w przypadku pojawiających się utrudnień oraz innych bieżących aktywności pracowników rejonów i obwodów GDDKiA - czytamy w oświadczeniu.
Z Funduszu Azylu, Migracji i Integracji (FAMI) zostanie sfinansowany zakup jedynie 3 samochodów hybrydowych z segmentu C kombi, co stanowi 1 proc. całości - podkreślono.
Dodano, że auta będą wykorzystywane w pracy urzędu, m. in. szybki transport, przewóz zaopatrzenia i wszelkie działania, których wymaga funkcjonowanie ośrodka dla cudzoziemców.
Dlaczego nie karetki?
Mimo wszystko europoseł Łukasz Kohut złożył w tej sprawie zapytanie do Komisji Europejskiej. Kohut pyta, czy KE została poinformowana przez polski rząd o takim przeznaczeniu pieniędzy Funduszu Azylu, Migracji i Integracji UE i czy takie przeznaczenie pieniędzy z funduszu jest zgodne z prawem.
UWAGA❗Mówię sprawdzam💥
— Łukasz Kohut 🇪🇺 (@LukaszKohut) November 1, 2020
Rząd #PiS chce zakupić 308 limuzyn z Funduszu Azylu, Migracji i Integracji UE. Interweniujemy w Komisji Europejskiej.#KOHUTwPE 🇪🇺 #308limuzyn pic.twitter.com/KQdxBwtKbo
Rzecznik rządu Piotr Muller w rozmowie z Radiem Zet tłumaczył, że rzeczywiście chodzi o przetarg na samochody służbowe, ale użytkowe, codzienne. Na pytanie, dlaczego nie ogłoszono przetargu na karetki, rzecznik odpowiedział, że ich zakup i tak się rozwinął, patrząc na poprzednie lata.
Wiem, że nagłówki o limuzynach faktycznie przyciągają uwagę, ale to 70 instytucji a brzmi, jakby nowy rząd kupował limuzyny dla każdego ministra lub wiceministra - ocenił Muller.
.@PiotrMuller: Samochody niezbędne w tym momencie? W głównej mierze są to samochody dla GDDKiA a nie limuzyny dla ministrów. To 70 instytucji a brzmi, jakby nowy rząd kupował limuzyny dla każdego ministra lub wiceministra @RadioZET_NEWS
— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) November 2, 2020