Emocje w związku z wyborami nie opadają. W Filadelfii protestujący zbierają się przed Centrum Kongresowym, gdzie wciąż trwa liczenie głosów w wyborach prezydenckich w USA.
To nie pierwszy protest w mieście. Wcześniej o proteście donosił portal CBSN Philly. Demonstranci przeszli przez centrum miasta w środę wieczorem. Chcieli się upewnić, że każdy głos jest liczony. Dołączyli do nich ludzie, którzy protestują przeciwko zastrzeleniu Afroamerykanina Waltera Wallace'a przez policjantów.
Wcześniej prezydent Donald Trump ogłosił, że jego zespół złoży pozwy w sprawie domniemanego oszustwa wyborczego we wszystkich stanach, w których na wygraną nastawia się Joe Biden. Sztab kandydata Demokratów twierdzi, że to bezpodstawne oskarżenia, których celem jest uzasadnienie zaprzestania liczenia głosów.