W czwartek mediolańska policja poinformowała o aresztowaniu uchodźcy z Czeczenii, który zajmował się produkcją i sprzedażą podrobionych dokumentów w Internecie. Jak zaznaczono, włoscy śledczy otrzymali informację z Austrii po przeprowadzonej tam operacji antyterrorystycznej. W komunikacie podkreślono, że śledztwo udało się przyśpieszyć po „niedawnych wydarzeniach w Paryżu, Nicei i Wiedniu”.
Jak pisze Corriere, 35-letni Turko Arsimekov, urodzony w Groznym jest podejrzany o przynależność do „komórki czeczeńskich i bałkańskich terrorystów, działających w Austrii”, z którą był także związany sprawca zamachu w Wiedniu Kujtim Fejzulai. Gazeta nie wyklucza, że grupa byłych bojowników Państwa Islamskiego, którzy wrócili do Europy z Bliskiego Wschodu mogła być związana również z niedawnym atakiem w Nicei i podparyskim zabójstwem nauczyciela Samuela Paty’ego.
Pracownicy mediolańskiego wydziału ds. walki z terroryzmem ustalili, że Arsimekov nie tylko dostarczał dokumenty austriackiej komórce, ale regularnie otrzymywał sumy pieniężne od grupy terrorystycznej – napisano w artykule.
Jak przypuszcza Corriere della Sera, przelewy na sumę 300-400 euro mogą świadczyć o tym, że realizowano schemat sprzedaży i dostaw broni. W związku z tym aresztowany za fałszowanie dokumentów jest również podejrzany o udział w zorganizowanej grupie terrorystycznej.
Po zatrzymaniu Arsimekova włoskie władze zwróciły się w jego sprawie do rosyjskich służb specjalnych – przekazuje gazeta.
Mężczyzna, który pozostaje obywatelem Rosji, przebywał we Włoszech na podstawie wniosku o przyznanie azylu. Po otrzymaniu odmownej decyzji odwoływał się w biurze migracyjnym Varese, gdzie doszło również do aresztu.