W pozwie wniesionym kilka dni wcześniej stwierdzono, że błędne działania urzędników wyborczych podczas pracy z automatami do głosowania doprowadziły do tego, że część głosów nie została policzona.
Od czasu wczorajszych przesłuchań podliczenie głosów w całym stanie sprawiło, że orzeczenie sądu ze strony wyborców prezydenckich stało się zbędne
– czytamy w dokumencie.
Po zliczeniu 99% głosów w stanie, według prognoz stacji telewizyjnej CNN, 49,4% wyborców zagłosowało na kandydata Demokratów, Joe Bidena, a 49,1% na Trumpa. Różnica to niespełna 14 tysięcy głosów.
Wybory prezydenckie odbyły się w USA 3 listopada. Według wstępnych danych zwyciężył Joe Biden, o jego zwycięstwie poinformowały największe amerykańskie media. W związku z tym urzędujący prezydent USA republikanin Donald Trump powiedział, że wybory są jeszcze dalekie od zakończenia i zamierza walczyć o swoje zwycięstwo w sądzie.