„Z przerażeniem i smutkiem dowiedzieliśmy się o tragicznej śmierci 31-letniego Ramana Bandarenki, który zmarł wczoraj w szpitalu z powodu ciężkich urazów, jakich doznał w wyniku brutalności działań milicji dzień wcześniej... Raman to kolejna nieodwracalna strata w pokojowej walce kraju o demokratyczną przyszłość. Przedstawicielstwo UE na Białorusi solidaryzuje się ze wszystkimi pokojowo demonstrującymi Białorusinami, którzy ucierpieli z rąk białoruskich władz” – podano na Facebooku.
Odnotowano, że w piątek o godz. 12.00 (godz. 10.00 czasu polskiego) wszyscy pracownicy przedstawicielstwa UE zorganizowali minutę ciszy, opłakując Bandarenkę i „wszystkie inne ofiary przemocy ze strony organów ścigania od 9 sierpnia”.
„Estonia we współpracy z szeregiem innych krajów zamierza przedstawić na szczeblu Unii Europejskiej propozycję wprowadzenia dodatkowych sankcji wobec białoruskich urzędników” – cytuje służba prasowa ministra spraw zagranicznych Urmasa Reinsalu.