Szef resortu edukacji mówił w TVP INFO o sprawach praworządności, a także o rezolucji Parlamentu Europejskiego dotyczącej aborcji.
Jeśli Europa martwi się o atlas antykoncepcji, o prawo do aborcji, czyli zabijania, a nie o to, że Europejczycy się nie rodzą, to jesteśmy w kulminacyjnym momencie cywilizacji śmierci – powiedział Czarnek.
Jak stwierdził, „cywilizacja śmierci” jest możliwa, bo „ci Europejczycy to niemarksiści, którzy wyrastają dokładnie tego samego korzenia marksistowskiego, co komunizm bolszewicki i narodowy socjalizm niemiecki”.
„Ci ludzie nie znają pojęcia prawdy, dla nich prawda nie jest kryterium oceny w jakichkolwiek relacjach” – zaznaczył.
Prezes TK o rezolucji PE ws. aborcji: To próba ingerencji w polskie sprawy
Parlament Europejski w czwartkowym głosowaniu przyjął rezolucję, która krytycznie odnosi się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji z 22 października, popiera Strajk Kobiet i opowiada się za dostępem Polek do aborcji.
Dokument poparło 455 europosłów, 145 było przeciw, a 71 wstrzymało się od głosu. Inicjatorem rezolucji była grupa Socjalistów i Demokratów w PE, a sprawozdawcą lider Wiosny Robert Biedroń.
Zdaniem prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej rezolucja Parlamentu Europejskiego ws. aborcji „stanowi bezprecedensową próbę ingerowania w wewnętrzne i nieobjęte traktatami europejskimi zagadnienia ustrojowe Polski”.
Jak podkreśla sędzia, europosłowie wkroczyli w „obszar niezależności Trybunału Konstytucyjnego”, a to „stanowi naruszenie trójpodziału władzy”.
Europosłowie mylą się używając skrótu, iż w Polsce aborcja jest niemal zakazana – dodała i przypomniała, że wciąż obowiązują dwie inne przesłanki umożliwiające przerwanie ciąży: w przypadku, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety lub jest skutkiem gwałtu.
Budżet UE. Polska i Węgry są przeciw
Podczas spotkania ambasadorów unijnych w poniedziałek 16 listopada został przyjęty przez większość krajów Unii Europejskiej mechanizm powiązania wypłat z unijnego budżetu z praworządnością. Przedstawiciele polskiego i węgierskiego rządu w odpowiedzi – zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami – zablokowali nowy unijny budżet i fundusz na odbudowę po pandemii, zgłaszając weto.
Obecne negocjacje prowadzi prezydencja niemiecka. Kanclerz Angela Merkel powiedziała w ubiegłym tygodniu, że trzeba kontynuować rozmowy z Węgrami i Polską.
Wieloletni plan finansowy po zatwierdzeniu powinien zacząć działać już od 1 stycznia 2021 roku.