Aparat Chang'e-5, po około 112 godzinach podróży w kierunku Księżyca, z powodzeniem uruchomił silnik 3000N w odległości około 400 kilometrów od naturalnego satelity Ziemi, który pracował w normalnym trybie przez około 17 minut, po czym wyłączył się. Aparat Chang'e-5 uruchomił hamowanie okołoksiężycowe i pomyślnie wszedł na orbitę księżyca - poinformowano w komunikacie.
Podczas lotu urządzenie dokonało dwóch korekt orbity. Następnie moduł do lądowania i moduł do startu z powierzchni Księżyca oddzielą się od modułów orbitalnych i powrotnych, wykonają miękkie lądowanie po widocznej stronie Księżyca i zgodnie z planem rozpoczną prace nad zbieraniem księżycowej gleby.
Statek kosmiczny Chang'e-5 o łącznej wadze 8,2 tony składa się z modułu orbitalnego, aparatu lądującego, modułu do startu z powierzchni Księżyca i modułu powrotnego. Urządzenie ma wylądować na szczycie Rumkera na Oceanie Burz po widocznej stronie Księżyca, zebrać regolit i powrócić na Ziemię 16 lub 17 grudnia w rejon Choszun Sytszywan w Autonomicznym Regionie Mongolii Wewnętrznej. Ale wcześniej chińscy specjaliści muszą, po raz pierwszy w historii eksploracji kosmosu Chin, przeprowadzić automatyczne pobieranie próbek gleby na innym ciele niebieskim, wystartować z powierzchni Księżyca i zadokować dwa moduły na orbicie księżycowej.
Sonda Chang'e-5 pierwotnie miała zostać wystrzelona pod koniec listopada 2017 roku, ale z powodu wypadku rakiety nośnej Changzheng-5 w lipcu 2017 r. misja musiała zostać przełożona. Misja została zaplanowana na koniec 2019 roku, ale została ponownie przełożona.