Ulice francuskiej stolicy były w sobotę sceną brutalnych starć, kiedy protestujący ponownie wyszli na ulice Paryża, by potępić ustawę „O bezpieczeństwie globalnym”.
Pojazdy były podpalane, a policja i protestujący wymieniali ciosy pośród chaotycznych scen protestu. W poniedziałek rząd ogłosił, że przepisuje art. 24 ustawy; przepis, który ogranicza filmowanie funkcjonariuszy policji po tygodniach protestów. Prawo w obecnym kształcie zabrania m.in. rozpowszechniania zdjęć, na których można zidentyfikować osobiście funkcjonariuszy policji.
Projekt ustawy został ostro skrytykowany przez aktywistów i dziennikarzy, którzy twierdzą, że narusza wolność prasy, a także ekspertów ONZ ds. Praw człowieka, którzy stwierdzili, że ustawa jest sprzeczna z prawem międzynarodowym.