Sąd nie uznał apelacji w sprawie bez wyjaśnienia. Sąd Najwyższy nie jest zobowiązany do uzasadnienia takiej czy innej decyzji. Żaden z dziewięciu sędziów nie skorzystał z okazji, aby nie zgodzić się z ogólną opinią sądu.
Pozew zakwestionował prawo w Pensylwanii, które zezwalało na głosowanie korespondencyjne bez podania przyczyny. Zostało ono przyjęte w 2019 roku w związku z pandemią koronawirusa. Wcześniej głosowanie zdalne wymagało podania ważnych powodów. Konstytucja stanowa nie została jeszcze odpowiednio zmieniona, ale lokalna władza ustawodawcza nad tym pracuje.
Wcześniej grupie Republikanów, która domagała się unieważnienia certyfikacji wyników głosowania w stanie, kolejno odmawiały trzy sądy, w tym Sąd Najwyższy Pensylwanii.
Rząd Pensylwanii wielokrotnie zaprzeczał pretensjom zwolenników Trumpa, twierdząc, że nie wykrył żadnych nieprawidłowości w głosowaniu. Urzędujący prezydent i jego zwolennicy przegrali serię pozwów dotyczących niepełnych kart do głosowania przekazanych zaocznie.