Na łamach portalu Project Syndicate postawę Niemiec na unijnym szczycie budżetowym określił w ostrych słowach jako kapitulację. Zdaniem Sorosa Wspólnota stoi w obliczu zagrożenia egzystencjalnego, a mimo to zgadza się na kompromis w nadziei, że zagrożenie uda się przezwyciężyć. Jak podkreślił, rządy Orbana i PiS bezczelnie kwestionują europejskie wartości.
Orban blefował?
Reżim premiera Viktora Orbána na Węgrzech oraz w mniejszym stopniu nieliberalny rząd PiS w Polsce bezczelnie kwestionują wartości, na których została zbudowana Unia Europejska - napisał filantrop, dodając, że zawarcie porozumienia pogłębia tylko zagrożenie, przed którym stoi UE.
Jednocześnie dodał, że rozumie pod jaką presją była Angela Merkel, ponieważ to Niemcy sprawują prezydencję w UE i na pewno kanclerz nie chciałaby, żeby pod jej rządami jakiś kraj ogłosił, że opuszcza Wspólnotę. Jak twierdzi Soros, taki plan miał w zanadrzu właśnie Orban, ponieważ nie może pozwolić na „ujawnienie skali korupcji swojego reżimu”. Miliarder napisał w artykule, że premier Węgier „sprzeniewierzył ogromne sumy podczas swoich rządów, w tym fundusze unijne”, dlatego nie mógł dopuścić, żeby jego proceder został ukrócony.
Hungary and Poland are brazenly threatening the EU’s foundational values. The compromise over the budget that the Union has reached with the two countries reflect a mistaken belief that this threat can simply be wished away. https://t.co/kn2638st8k
— George Soros (@georgesoros) December 11, 2020
Groźba storpedowania unijnych finansów poprzez zawetowanie budżetu była desperacką grą Orbána, ale to był blef, który należało sprawdzić. Niestety, wydaje się, że Merkel uległa węgierskim i polskim wymuszeniom - stwierdził Soros.
Według niego przyjęty kompromis jest „najgorszym ze wszystkich możliwych” i ma trzy podstawowe wady.
Mogę tylko wyrazić moralne oburzenie, jakie muszą odczuwać ludzie, którzy wierzyli, że UE jest obrońcą wartości europejskich i uniwersalnych. Chcę również ostrzec, że ten kompromis może poważnie nadszarpnąć z trudem wypracowane zaufanie, jakie unijne instytucje zdobyły dzięki utworzeniu funduszu odbudowy - podsumował George Soros.
Soros namawiał do postawienia się
Apelował w nich do UE, żeby wspólnota nie uległa sprzeciwom Polski i Węgier w sprawie powiązania budżetu z praworządnością. Zaproponował też, aby w związku z kryzysem wokół unijnego budżetu i ewentualnym wetem Polski i Węgier, Unia Europejska zdecydowała się na emisję obligacji wieczystych, czyli takich, które nigdy nie zostałyby spłacone. Pożyczony za pośrednictwem takich obligacji kapitał zrobiłyby z Unii Europejskiej wiecznego dłużnika wobec podmiotów, które kupiłyby obligacje, wspólnota byłaby zobowiązana do spłacania rocznych odsetek.