Trump zawetuje budżet obronny z sankcjami przeciwko Rosji

Prezydent USA Donald Trump oświadczył, że zawetuje projekt budżetu obronnego, nie zważając na znaczne poparcie dla dokumentu w amerykańskim Kongresie.

„Najwięcej na naszej ustawie ws. budżetu obronnego zyskają Chiny. Zawetuję!”, napisał Trump w niedzielę na Twitterze.

THE BIGGEST WINNER OF OUR NEW DEFENSE BILL IS CHINA!. I WILL VETO!

— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) December 13, 2020

​Budżet w wysokości 740 mld dolarów został zaakceptowany przez większość senatorów i ponad 2/3 członków Izby Reprezentantów. Przy takim poziomie poparcia dokument może zatrzymać jedynie sprzeciw prezydenta.

Projekt, w szczególności, przewiduje rozszerzenie ograniczeń przeciwko rosyjskim gazociągom „Nord Stream 2” i „Turecki Potok”, kolejne dostawy broni na Ukrainę, zakaz współpracy amerykańskich i rosyjskich żołnierzy, antytureckie sankcje za dostawy do Ankary rosyjskich systemów rakietowych S-400 i inne środki skierowane przeciwko Moskwie.

Trumpowi nie pasują niektóre konkretne zapisy w budżecie, między innymi – „wszyty” w tekst ustawy zamiar Kongresu zmienić nazwy baz wojskowych, nazwane na cześć dowódców niewolniczego Południa podczas wojny domowej w USA. Jak twierdzą zwolennicy inicjatywy, pomoże ona walczyć z rasizmem, przeciwnicy uważają ją za niepotrzebne rozliczanie się z historią kraju.

Amerykański lider zażądał również, aby w ustawie zapisano środki pociągające do odpowiedzialności media społecznościowe i media za publikowane treści. Związane jest to z osobistymi rachunkami Trumpa i przedstawicieli mediów: Twitter, Facebook i inne platformy często oznaczają oświadczenia prezydenta jako dezinformację lub treści sporne, głowa państwa oskarża ich o cenzurę i próby wpłynięcia na politykę. Jeżeli media społecznościowe i media będą ponosić odpowiedzialność prawną za treści, złamie to utrwaloną w USA tradycję i de facto może znacznie utrudnić ich pracę. Kongres nie wspiera Trumpa w jego wysiłkach wprowadzenia takiej odpowiedzialności.