Pytany o to, dlaczego Zachód rozpoczął tę „krucjatę” przeciwko Białorusi, Łukaszenka powiedział:
„Aby się do was (Rosji – red.) zbliżyć”.
Dlatego miejcie na uwadze, że będziecie następni. Dlatego nie traćcie czujności
– powiedział białoruski prezydent.
21 grudnia Senat Stanów Zjednoczonych zatwierdził projekt ustawy „O suwerenności, prawach człowieka i demokracji na Białorusi”. Na podstawie tego dokumentu sankcje będą mogły być nakładane nie tylko na członków Centralnej Komisji Wyborczej i innych urzędników Białorusi, ale także na przedstawicieli Państwa Związkowego i obywateli Rosji, którzy – według Waszyngtonu – czynnie uczestniczyli w rzekomo nielegalnych działaniach wobec mediów i obywateli kraju po wyborach prezydenckich.
Kraje zachodnie, w szczególności państwa UE, nałożyły sankcje personalne na wielu białoruskich urzędników, zarzucając im przemoc wobec demonstrantów i fałszowanie wyników wyborów prezydenckich. Łukaszenka również znalazł się na czarnej liście.