„To pierwszy nosorożec w historii ogrodu zoologicznego, pierwszy nosorożec indyjski, w ogóle pierwszy, który tu się urodził. To dla nas wielka radość, ale i wielkie wyzwanie” - powiedziała Justyna Nowicka, opiekunka zwierząt we wrocławskim zoo.
Nosorożce indyjskie to rzadki gatunek. Te ssaki są trzymane tylko w 66 ogrodach zoologicznych na całym świecie. Gatunek ten jest również rzadki w środowisku naturalnym. Kilkadziesiąt lat temu gatunek ten był bliski wyginięcia, ponieważ jego długi róg, który może dorastać do 57 cm, uczynił z niego cel kłusownictwa.
Jednak rygorystyczne przepisy dotyczące ochrony egzekwowane od lat 70. XX wieku pomogły w zwiększeniu populacji do około 3600. „Jesteśmy bardzo zadowoleni z narodzin, ponieważ gatunek ten jest zagrożony, jak wszystkie nosorożce. Żyje tylko w kilku parkach narodowych - powiedział Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego zoo.