Dysfunkcje mózgu zdiagnozowano u tysięcy pacjentów na całym świecie leczonych w szpitalach. Może się to objawiać na różne sposoby: od dezorientacji i niezdolności do koncentracji, jak w zespole majaczeniowym, po całkowitą utratę przytomności, jak w śpiączce.
Naukowcy zaobserwowali objawy dysfunkcji mózgu u ponad dwóch tysięcy pacjentów, którzy przeszli ciężką postać koronawirusa na oddziałach intensywnej terapii.
Wskaźniki te są dwa razy wyższe niż wśród nie-covidowych pacjentów na oddziale intensywnej terapii
- powiedziała Brenda Pan z Uniwersytetu Vanderbilta.
Jak podkreślono, 88 proc. uczestników badania było podłączonych do respiratorów.
Jednocześnie u pacjentów, którzy komunikowali się z rodziną i przyjaciółmi, przynajmniej za pośrednictwem sieci społecznościowych, ryzyko wystąpienia objawów dysfunkcji mózgu było o 30% niższe.
Według naukowców dysfunkcja mózgu u pacjentów z COVID-19 mogła być spowodowana między innymi tym, że byli świadomi śmiertelnego zagrożenia związanego z tym wirusem.