„Szczepionki, które można podawać jeden raz już mamy i obecnie, ale inna sprawa, jak one będą chronić (…) Należy, aby ona, w skrajnym przypadku, dawała odporność na dwa lata, a nie na kilka miesięcy. Dlatego to kwestia dyskusyjna. W zasadzie, nie jest to wykluczone”, powiedział rozmówca agencji.
Dodał, że na razie żadnego wyraźnego podejścia w celu stworzenia jednoskładnikowej szczepionki, która będzie chronić człowieka przed koronawirusem przez kilka lat, nie ma.
Od grudnia w Rosji wystartowały szczepienia na bazie „Sputnika V”. Niebawem będzie też dostępna EpiVacCorona opracowana przez nowosybirski Instytut „Wektor” i Rospotrebnadzor.
Do tej pory szczepionki mogły otrzymać tylko określone grupy obywateli: lekarze, nauczyciele, pracownicy socjalni, pracownicy MFTS, instytucji kulturalnych, przedsiębiorstw handlowych i usługowych, transportu i energetyki, przemysłu i mediów, pracownicy budowlani, wolontariusze, studenci, pracownicy sektora bankowego i finansowego, organów władzy i instytucji budżetowych.
W środę Władimir Putin polecił rządowi rozpocząć masowe szczepienia. Wicepremier Tatiana Golikowa zaznaczyła, że resorty są gotowe przystąpić do niej od poniedziałku, ale potrzebne są dodatkowe konsultacje w regionach.