„Proszę popatrzeć na Polskę i Węgry. Czy to są jeszcze demokracje, czy raczej coraz bardziej państwa autorytarne? Gdzie podziały się wartości w polityce zagranicznej? CDU i CSU nie są nawet w stanie pożegnać się z partią premiera Węgier Viktora Orbana, lecz kooperują z nią w Parlamencie Europejskim” – powiedział były szef niemieckiego rządu.
Do tych wypowiedzi odniosła się Georgette Mosbacher, która 20 stycznia kończy swą misję w Polsce.
Nie zgadzam się. Polska ma wolne i uczciwe wybory, niezależne media, wolność do protestowania bez narażania się na prześladowanie i dobrze prosperującą klasę średnią. Jaka część tego nie stanowi demokracji? – napisała na Twitterze.
I disagree. Poland has free and fair elections, an independent media, freedom to protest without persecution, and a thriving middle class. What part of that doesn't constitute a democracy? https://t.co/vRkOHqfula
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) January 16, 2021
O NATO i o Krymie
„Przyjęto nowych członków i przesunięto tym samym granicę NATO w kierunku Rosji” – powiedział.
Polityk zabrał też głos w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji. Jego zdaniem, Rosja przekroczyła granicę, „której nie powinna była przekraczać”. Zastrzega, że nie wie, czy można za to winić Władimira Putina. Jak dodał, w przypadku wejścia Ukrainy do NATO, jeden z najważniejszych portów morskich Rosji Sewastopol znalazłby się w granicach Sojuszu.
Wywiad ze Schröderem ukazał się w związku z napisaną przez niego książką „Ostatnia szansa. Dlaczego potrzebujemy nowego porządku świata”.