W specjalnym oświadczeniu, opublikowanym na oficjalnej stronie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, resort „wyraził rozczarowanie w związku z zapowiedzią MSZ Federacji Rosyjskiej w sprawie rozpoczęcia wewnętrznych procedur mających na celu wypowiedzenie Traktatu o Otwartych Przestworzach”, ponieważ „traktat ten stanowił dotychczas istotny element europejskiej architektury bezpieczeństwa, służąc budowie zaufania i przejrzystości w odniesieniu do działań wojskowych”.
W ostatnim okresie widoczny był brak woli współpracy oraz konkretnych kroków ze strony Rosji w celu zagwarantowania przestrzegania litery i ducha Traktatu. Postawa strony rosyjskiej uniemożliwiła m.in. rozwiązanie kwestii nieuprawnionych ograniczeń na loty nad obwodem królewieckim. W drugim półroczu 2020 r. Rosja eskalowała żądania, rezygnując z możliwości konstruktywnego dialogu dotyczącego Traktatu o Otwartych Przestworzach - napisano w oświadczeniu polskiego MSZ.
W komunikacie resortu podkreślono też, że „Polska pozostaje zwolenniczką efektywnej kontroli zbrojeń, co jest możliwe tylko pod warunkiem pełnego przestrzegania przez państwa zobowiązań w zakresie środków transparencji i weryfikacji”.
Działania Rosji od dłuższego czasu prowadzą jednak do erozji systemu kontroli zbrojeń w Europie. Konsekwencje decyzji strony rosyjskiej będą przedmiotem konsultacji państw sojuszniczych i partnerskich - oświadczył resort spraw zagranicznych.
Rosja wychodzi z Traktatu o Otwartych Przestworzach
Traktat o Otwartych Przestworzach został podpisany w 1992 roku i stał się jednym ze środków budowy zaufania w Europie po zimnej wojnie. Wszedł w życie w 2002 roku i umożliwiał państwom członkowskim otwarte gromadzenie informacji o siłach zbrojnych i działaniach innych państw sygnatariuszy. W porozumieniu uczestniczyły 34 państwa.