W niedzielę w Białym Domu odbyło się spotkanie, na którym ustalono ostateczną listę osób, które Donald Trump zamierza ułaskawić, i których karę zamierza złagodzić.
Pomimo aktywnej kampanii WikiLeaks, mającej na celu uzyskanie ułaskawienia dla jej założyciela Juliana Assange'a, jego ułaskawienie przez prezydenta nie jest spodziewane - podał kanał w oświadczeniu.
Jednocześnie, jak zauważa stacja, raper Lil Wayne znalazł się na liście osób, które prezydent zamierza ułaskawić, a kwestia ułaskawienia byłego doradcy Trumpa Stephena Bannona „zostanie rozwiązana później”.
Prezydenckie ułaskawienie w Stanach Zjednoczonych nie podlega odwołaniu. Wielu prezydentów skorzystało z tego uprawnienia, aby zdjąć oskarżenia ze skazanych, w tym swoich zwolenników politycznych.
Julian Assange, oskarżony o molestowanie seksualne i gwałt w Szwecji w 2010 roku, od czerwca 2012 roku ukrywał się w ambasadzie Ekwadoru w Londynie w obawie przed ekstradycją. Rankiem 11 kwietnia 2019 roku został zatrzymany na wniosek Stanów Zjednoczonych. Od tego czasu Assange jest przetrzymywany w więzieniu o zaostrzonym rygorze Belmarsh. Rozprawa ekstradycyjna rozpoczęła się 2 maja 2019 roku. Wkrótce potem władze USA ogłosiły, że postawiły Assange'owi nowe zarzuty za 17 naruszeń przepisów o szpiegostwie i ujawnianiu tajnych informacji. W przypadku ekstradycji do Stanów Zjednoczonych Assange'owi grozi do 175 lat więzienia.