„Głównym źródłem zagrożenia dla bezpieczeństwa Ukrainy i wokół niej w najbliższych latach pozostanie Federacja Rosyjska”, głosi biuletyn.
Zdaniem służby wywiadowczej Rosja będzie próbowała trzymać Ukrainę w strefie swojego wpływu i uniemożliwić jej ruch w kierunku europejskim i euroatlantyckim.
Funkcjonariusze uważają również, że celem Rosji jest instytucjonalna słabość Ukrainy, podkopywanie jej państwowości, federalizacja, dojście do władzy sił prorosyjskich. Służba wywiadowcza przekonana jest również, że Moskwa nie chce dopuścić do udziału USA w uregulowaniu sytuacji wokół Ukrainy.
Stosunki Moskwy i Kijowa pogorszyły się w związku z sytuacją w Donbasie.
Władze Ukrainy wcześniej wielokrotnie oskarżały Rosję o ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju. W styczniu 2015 roku Rada Najwyższa przyjęła wniosek, w którym Rosja nazywana jest „krajem agresorem”. Rosja odrzuca oskarżenia strony ukraińskiej i uważa je za niedopuszczalne. Moskwa nie raz oświadczała, że nie jest stroną w wewnątrzukraińskim konflikcie i jest zainteresowana, aby Kijów pokonał polityczny i gospodarczy kryzys.