Wiceminister zapewnił podczas konferencji prasowej w Radomiu, że polscy żołnierze są bezpieczni, użytkując karabin Grot. Tym bardziej, że nie odnotowano ani jednego przypadku, żeby podczas ćwiczeń z użyciem karabinku doszło do jakiegokolwiek groźnego zdarzenia. W jego ocenie informacje o licznych wadach sprzętu dotyczą przedprodukcyjnej partii, karabinek miał swoja premierę 1 lipca 2014 roku, a teraz nagle po ponad 6 latach pojawiły się doniesienia, że stwarza zagrożenie dla żołnierzy.
Skurkiewicz uważa, że radomska fabryka i Polska Grupa Zbrojeniowa powinny o dobre imię i wiarygodność walczyć w sądzie. Dodał, że pierwsze pozwy już są gotowe. Wcześniej wiceminister mówił w TVP Info, że Fabryka Broni w Radomiu występuje w przetargach w kraju i za granicą, konkurując z firmami niemieckimi, czeskimi. Publikację Onetu na temat karabinka Grot ocenił jako dyskredytowanie przeciwnika, które jest w interesie konkurencji.
. @WSkurkiewicz (@MON_GOV_PL): Karabinek #grot jest polskim produktem, który jest wielokrotnie nagradzany i sprawdzony#wieszwięcej pic.twitter.com/umOD4iCFNh
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) January 28, 2021
Obecny na konferencji poseł PiS Marek Suski stwierdził, że doszło do ataku na polski przemysł zbrojeniowy, a karabinek Grot przeszedł testy i jest bezpieczny. Przyznał, że rzeczywiście wykryto pewne usterki, ale w procesie produkcji zostały naprawione. Poseł stwierdził, że informacje o wadach podziałały jak woda na młyn na polityków opozycji. Wyjaśnił, że raport Onetu został oparty na wersji próbnej karabinka.
Producent karabinka Grot - Fabryka Broni Łucznik w Radomiu - przygotowuje pozew sądowy wobec tych wszystkich, którzy publikują kłamstwa na jego temat - powiedział Suski i dodał, że fabryka szykuje pozwy wobec wszystkich, którzy „te kłamstwa publikują”.
. @mareksuski: Opozycja próbuje zlikwidować fabrykę broni w Radomiu#wieszwięcej #grot pic.twitter.com/gHInnUPiCi
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) January 28, 2021
Wcześniej do fali krytyki jaka spadła na nowe karabinki Grot w Programie Pierwszym Polskiego Radia odniósł się szef MON Mariusz Błaszczak, podkreślając, że nie są tak zawodne, jak napisano. A cała afera może mieć drugie dno.
Dodał, że materiał odbił się szerokim echem w ukraińskich mediach, ponieważ Ukraina zamierza zakupić broń w standardach NATO. W ocenie Błaszczaka należy zadać sobie pytanie jaki jest cel takich publikacji, „czy chodzi o działania lobbystyczne, czy o nieodpowiedzialność polityków opozycji” - zapytał Błaszczak.
Stwierdził też, że wszystko wskazuje na chęć storpedowania kontraktu polsko-ukraińskiego na zakup karabinków.
„Tak zły, że zagraża żołnierzom”?
W odpowiedzi na materiał Onetu MON zapewnił, że zanim karabinek trafił do seryjnej produkcji, był testowany zarówno przez producenta, jak i przez przyszłych użytkowników. Producent karabinku Grot, Fabryka Broni „ŁUCZNIK” – RADOM SP. Z O.O., wydał w związku z publikacją Onetu specjalne oświadczenie. W ocenie producenta publikacja, która prezentuje wady karabinku MSBS GROT, opierając się na opiniach byłego oficera GROM-u Pawła Mosznera i jego zespołu, jest „nierzetelna i wprowadza w błąd opinię publiczną”.
Jak wyjaśnia producent, „przed pierwszą dostawą karabinków do WOT w grudniu 2017 wszystkie wymagania techniczne i prawne zostały dopełnione, czego dowodem jest Orzeczenie Szefa IU oraz świadectwo z badań w II trybie OiB”.
Nie oznacza to oczywiście, że poszczególne elementy konstrukcyjne nie mogą zostać ulepszone, to cały czas się dzieje. W opublikowanych materiałach brak jest niestety informacji o tym, że Fabryka Broni wspólnie z WOT udoskonala konstrukcję, czego efektem jest obecna wersja karabinka MSBS oznaczona jako A2 - napisał producent.
Doniesieniami Onetu zaniepokoili się posłowie Platformy Obywatelskiej. Posłanka Joanna Kluzik-Rostkowska zapowiedziała, że zostanie złożony wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji obrony w tej sprawie. W ocenie posłanki PO używanie takich wadliwych karabinków przez polskich żołnierzy oznacza, że w przypadku konfliktu zbrojnego są oni właściwie bezbronni. Kluzik-Rostowska chce także wyjaśnić, co wpłynęło na podjęcie przez ówczesnego szefa MON decyzji o podpisaniu kontraktu na zakup tych karabinków.
Kontrakt na zakup Grota został podpisany w 2017 roku przez ministra obrony Antoniego Macierewicza i opiewał na 500 mln zł.