Pozew skierowano przeciwko wydawcy portalu Onet - Ringier Axel Springer oraz autorom publikacji Edycie Żemle i Marcinowi Wyrwałowi. Radomska fabryka domaga się zadośćuczynienia w kwocie miliona złotych za opublikowanie materiału pt. „Szokujący raport o karabinku Grot. Jest tak zły, że zagraża żołnierzom”.
Jak podkreślił producent karabinka, w „szkalującym” materiale pojawił się „szereg nieprawdziwych twierdzeń dotyczących rzekomych nieprawidłowości w wytwarzaniu broni”. Dodano, że treść artykułu wprowadza w błąd i zawiera insynuacje. Jednocześnie zaznaczono, że karabinek Grot spełnia wymagania techniczne, jest sprawdzony, przebadany i bezpieczny dla użytkownika.
Fabryka Broni „Łucznik” nie pozwoli na niszczenie dorobku rodzimych konstruktorów i wieloletniej pracy pracowników fabryki, będzie dochodzić swoich praw w sądzie - napisano w komunikacie na stronie producenta.
Onet o Grocie: „Tak zły, że zagraża żołnierzom”
W materiale z 25 stycznia, opartym na opiniach byłego oficera GROM-u Pawła Mosznera i jego zespołu, opisano szereg wad i problemów z działaniem karabinka Grot, który miał być flagowym polskim karabinkiem. Z ustaleń portalu wynika, że karabinek Grot rdzewieje, przegrzewa się, zacina się przy kontakcie z piaskiem, pękają w nim kolby. Stwierdzono wprost, że karabinek „jest tak zły, że zagraża żołnierzom”. Jak twierdzi portal, podpisanie kontraktu na ich zakup odbyło się z pominięciem procedur wojskowych i przed końcem ich badań kwalifikacyjnych.
Jak wyjaśnia producent, „przed pierwszą dostawą karabinków do WOT w grudniu 2017 wszystkie wymagania techniczne i prawne zostały dopełnione, czego dowodem jest Orzeczenie Szefa IU oraz świadectwo z badań w II trybie OiB”.
Nie oznacza to oczywiście, że poszczególne elementy konstrukcyjne nie mogą zostać ulepszone, to cały czas się dzieje. W opublikowanych materiałach brak jest niestety informacji o tym, że Fabryka Broni wspólnie z WOT udoskonala konstrukcję, czego efektem jest obecna wersja karabinka MSBS oznaczona jako A2 – napisał producent.
Doniesieniami Onetu zaniepokoili się posłowie Platformy Obywatelskiej. Posłanka Joanna Kluzik-Rostkowska zapowiedziała, że zostanie złożony wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji obrony w tej sprawie. W ocenie posłanki PO używanie takich wadliwych karabinków przez polskich żołnierzy oznacza, że w przypadku konfliktu zbrojnego są oni właściwie bezbronni. Kluzik-Rostowska chce także wyjaśnić, co wpłynęło na podjęcie przez ówczesnego szefa MON decyzji o podpisaniu kontraktu na zakup tych karabinków.
Kontrakt na zakup Grota został podpisany w 2017 roku przez ministra obrony Antoniego Macierewicza i opiewał na 500 mln zł.