„Nasi pracownicy podczas wykopalisk odkryli żebro starożytnego zwierzęcia, na którym naniesiono siedem ostatnich znaków starogermańskiego alfabetu runicznego. Te runy są zwykle związane z mitologią germańską. Nasze znalezisko dowodzi, że Słowianie, sądząc po wszystkim, jeszcze zanim opanowali głagolicę, zetknęli się z runami, których mogli używać np. do obliczeń lub przewidywań” – powiedział Machácek.
Runy są uważane za pismo starożytnych Germanów, które było używane przez pierwsze 12 wieków naszej ery. Runy były rzeźbione w drewnie, kościach lub kamieniach. Później wśród ludów Europy Północnej zastąpiono je alfabetem łacińskim.
Do tej pory uważano, że pierwszym alfabetem słowiańskim był alfabet głagolicy, stworzony przez bizantyjskiego misjonarza Cyryla w IX wieku. Nasze znalezisko faktycznie podaje w wątpliwość tę ideę
– powiedział Machácek.
Według Machácka odnalezienie kości z runami, między innymi, zmienia niektóre z dawnych uproszczonych wyobrażeń o migracji ludów. Jego zdaniem plemiona germańskich Longobardów prawdopodobnie nie opuściły od razu i całkowicie terytorium Europy Środkowej. Najprawdopodobniej niektóre z tych plemion mogły mieszać się z przybyłymi tu Słowianami i podlegać wzajemnemu wpływowi.
Najwyraźniej takie kontakty były, pozostaje pytanie, jaki miały charakter. Ludzie pochodzenia germańskiego, na przykład ci, którzy nanieśli runy na znalezioną przez nas kość, mogli żyć wśród Słowian. Sami Słowianie mogli się uczyć od Germanów i korzystać z ich wiedzy – powiedział Machácek.
W pracach czeskich archeologów brali udział także ich koledzy z Austrii, Szwajcarii i Australii. Żebro z runami znalezione niedaleko Břeclavia ma być wystawione w Muzeum Uniwersytetu Masaryka.