Nazwał również „fatalną” rezygnację Niemiec ze stosunkowo taniego rosyjskiego gazu, ponieważ osłabienie gospodarki „europejskiej lokomotywy” ostatecznie „uderzy w UE”.
„W przypadku Nord Stream 2 Europejczycy zapłaciliby za powstrzymanie gazociągu większym obciążeniem dla środowiska, obniżeniem bezpieczeństwa dostaw i wyższymi cenami za energię”, głosi artykuł, jego tekst został opublikowany we wtorek na stronie stowarzyszenia biznesowego.
Dla Niemiec jako regionu przemysłowego fatalne byłoby sztuczne wstrzymanie przepływu taniego gazu zanim pojawią się alternatywy. Konsekwencją tego będzie podwyższenie cen gazu i energii elektrycznej dla odbiorców i utrata miejsc pracy. Każdy, kto osłabia niemiecką gospodarkę, ostateczni uderza też w UE: skąd powinny pochodzić wpływy podatkowe dla pakietów pomocowych na skutki koronawirusa i inwestycje w ramach Green Deal?
– uważa Hermes.
Według szefa Komitetu Wschodniego, nawet jeżeli rezygnacja z węgla i energii atomowej w Niemczech nie doprowadzi do wzrostu zużycia gazu ziemnego, wydobycie „błękitnego paliwa” w Niderlandach, które zakończy się w 2022 roku, „powinno być zrekompensowane”. Droższy amerykański LNG może mieć negatywny wpływ na środowisko ze względu na sposób produkcji (odwierty), skomplikowaną trasę dostawy i konieczność specjalnego schładzania i skraplania.
Na korzyść Nord Stream 2 przemawia zarówno aspekt ekologiczny: ten nowoczesny rurociąg jest lepiej zabezpieczony przed wyciekiem gazu, niż starsze rurociągi. A dzięki nowoczesnej stali Nord Stream 2 może być zapełniony nawet w 70% wodorem
– dodał Hermes.
„Obecny okres ochłodzenia powoduje spadek poziomu napełnienia magazynów gazu w Niemczech, co podkreśla znaczenie niezawodnych dostaw gazu. Na rynku grzewczym największą rolę odgrywa gaz. Nord Stream 2 to najkrótsza droga do złóż w Syberii Północnej, a tym samym ważny element w zapewnieniu dostaw gazu do Niemiec i Europy”, uważa Hermes.
Komitet Wschodni Gospodarki Niemiec to stowarzyszenie biznesowe, które zrzesza niemieckie przedsiębiorstwa i firmy, które działają w Europie Wschodniej i na obszarach postradzieckich.