Niewysypianie się wpływa na wzrost apetytu, ponieważ mózg człowieka próbuje odbudować zapasy energetyczne przy pomocy dużej liczby kalorii, naruszany jest także metabolizm.
W rezultacie niewystarczającej ilości snu spowalniana jest przemiana materii, ponieważ dochodzi do naruszenia produkcji hormonów – zwiększa się produkcja insuliny i kortyzolu, spada produkcja hormonu somatotropowego (hormonu wzrostu) – powiedziała Gubkina w komentarzu dla gazety „Argumenty i Fakty”.
Inną przyczyną nagłego przybierania na wadze może być długotrwały stres. Produkowane są wówczas duże ilości kortyzolu, wytwarzanego w nadnerczach, który sprzyja szybkiemu gromadzeniu zapasów tłuszczu.
Masa ciała wzrasta często również z powodu zatrzymania wody w organizmie: w tym przypadku należy zadbać o dobrze zbilansowaną dietę, zmniejszyć np. ilość spożywanej soli, zrezygnować między innymi z takich produktów, jak kiełbasy czy chipsy.
Oprócz tego, jak podkreśliła Gubkina, człowiek może przytyć z powodu przyjmowania lekarstw, na przykład glukokortykoidów (hormonów sterydowych), neuroleptyków, antydepresantów czy preparatów przeciwwirusowych, a także na tle rzucenia palenia.