W Rejonowym Sądzie Babuszkinskim w Moskwie odbyło się rozpatrzenie sprawy Aleksieja Nawalnego. Na posiedzenie sądu przyjechali dyplomacji m.in. z Finlandii, Szwecji, Polski i Litwy – poinformował korespondent Sputnika.
Przedstawiciele 9 zagranicznych ambasad, a także przedstawiciel UE pojawili się w sobotę w sądzie na procesie ws. opozycjonisty i blogera Aleksieja Nawalnego. „Do sądu przybyli pracownicy 9 zagranicznych ambasad: Litwy, Łotwy, Estonii, Polski, Norwegii, Szwecji, Finlandii, Danii, Niderlandów. A także przedstawiciel UE” – poinformowała służba prasowa sądu.
Przed sądem zaparkowano samochody na dyplomatycznych numerach rejestracyjnych. Pracownicy ambasad nie rozmawiali z dziennikarzami. Oprócz dyplomatów na pierwszej rozprawie pojawili się także przedstawiciele 18 zagranicznych mediów, którzy akredytowali się, żeby wziąć udział w posiedzeniach sądu ws. Aleksieja Nawalnego.
Dziś Nawalny weźmie udział w dwóch rozprawach sądowych: w sprawie apelacji od decyzji o zmianie wyroku w zawieszeniu na pobyt w kolonii karnej w sprawie „Yves Rocher”, a także zniesławienia weterana Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.
To nie pierwszy raz, kiedy zagraniczni dyplomaci interesują się losem Aleksieja Nawalnego. Już 2 lutego ponad 15 pracowników ambasad, m.in. Szwajcarii, Łotwy, Bułgarii, Polski i Austrii, pojawiło się w Sądzie Miejskim w Moskwie na rozprawie w sprawie zastąpienia wyroku w zawieszeniu realnym.
Co zdecydował sąd na pierwszej rozprawie?
Moskiewski Sąd Miejski podtrzymał orzeczenie o zamianie blogerowi i opozycjoniście Aleksiejowi Nawalnemu wyroku warunkowego na kolonie karną w sprawie „Yves Rocher”. Moskiewski Sąd Miejski uwzględnił czas, jaki Aleksiej Nawalny spędził w areszcie domowym oraz w areszcie śledczym na poczet kary - tym samym spędzi on w kolonii karnej około 2,5 roku - poinformował korespondent Sputnika z sali sądowej.
Nawalny spędził około 12 miesięcy w areszcie domowym w sprawie „Yves Rocher” oraz miesiąc w areszcie tymczasowym. Faktycznie Nawalny odbył już rok z 3,5-letniego wyroku pozbawienia wolności. W najbliższym czasie Nawalny może zostać przetransportowany do kolonii. Jego obrońcy zapowiedzieli, że zamierzają złożyć skargę kasacyjną od decyzji o zamianie wyroku.
2 lutego Sąd Simonowski w Moskwie uchylił wyrok w zawieszeniu dla blogera i opozycjonisty Aleksieja Nawalnego w sprawie „Yves Rocher” i zamienił go na wyrok rzeczywisty – 3,5 roku kolonii karnej. Federalna Służba Więzienna (FSIN) twierdzi, że Nawalny wielokrotnie naruszał warunki zwolnienia warunkowego. Opozycjonista przed aresztowaniem został wpisany na listę osób poszukiwanych przez policję. Nawalny odwołał się od decyzji sądu.